Menu
logo irlandia.ie

HEJTER

           - A co ty właściwie robisz w życiu, wnusiu? - zagadnęła babcia, spoglądając znad grubych okularowych szkieł.

            - Jestem hejterem, babciu - z dumą oznajmił Boguś, młodzieniec w wieku przedpoborowym.

            - Czyli kim?

 

            - Sumieniem narodu! - Chłopiec bez wahania wyrecytował przeczytaną w „sieci” formułkę.

            - Ale co to znaczy, to słowo, które ty powiedziałeś? - babcia zdawała się niedosłyszeć.

            - Hejter?

            - Tak, powiedz mi, chłopcze, co to słowo znaczy?

            - To z angielskiego, babciu - chłopak próbował tanio zbyć staruszkę.

            - A po angielsku, to co to znaczy? - Babcia była nieustępliwa.

            - No, coś o sumieniu, albo podobnie... - plątał się Boguś.

            - A więc ja ci powiem, mój kochany, co to znaczy. Hejter, to człowiek nienawidzący innych ludzi - oznajmiła staruszka mocnym głosem.

            - Ale co też, babcia...?

            - Dołączyłeś do grupy ludzi, którzy nienawidzą innych. To są ludzie źli, czy ty to rozumiesz, moje dziecko? - Kobieta przyjrzała się uważnie zakłopotanemu młodzieńcowi.

            Chłopak nic nie odpowiedział.

            - Czy ja, albo twoi rodzice uczyliśmy cię nienawiści do innych? - Zapytała jeszcze babcia.

            - Ale to taka zabawa, babciu, wpisuje się po prostu do Internetu różne rzeczy.

            - Chcesz się bawić zapałkami w magazynie wypełnionym bombami?- Zmysły babci nagle się wyostrzyły.

            - O co babci chodzi?!

            - Głupiś, wnusiu, głupiś. Aż przykro, po kim ty jesteś taki głupi?

Ostatnio zmienianypiątek, 19 sierpień 2016 06:17
powrót na górę