Jak bezpieczne jest Twoje miejsce pracy?

Nawet jeśli pracujesz w biurze, możesz narażać swoje zdrowie i bezpieczeństwo. W zeszłym tygodniu z okazji Europejskiego Tygodnia Bezpieczeństwa i Zdrowia w pracy (the European Week for Health and Safety at work), zlecono przedsiębiorstwom, aby dowiedziały się więcej o zapobieganiu zagrożeniom.

Niezależnie, czy jest to duża korporacja czy mała firma, dobrze jest być świadomym o zagrożeniach bezpieczeństwa i utraty zdrowia w pracy.

Każdego roku w Unii Europejskiej, zgodnie z danymi Eurostatu, ponad pięć tysięcy osób traci życie w wyniku wypadków w miejscu pracy.

Na temat zdrowia i bezpieczeństwa w irlandzkich firmach wypowiada się Martin Halloran, prezes Urzędu Zdrowia i Bezpieczeństwa (HSA – Health and Safety Authority).

Ogólnie rzecz biorąc, wyniki w Irlandii jest bardzo dobry w kontekście europejskim – mówi Halloran – Nadal mamy problem, gdzie w tym roku do tej pory 35 osób zginęło w wypadku mającym miejsce w pracy. W zeszłym roku mieliśmy ponad 50 osób, które zginęły w pracy.

Jest to dość istotne. Irlandia ma dobre wyniki, ale musimy myśleć o tragedii, ludzkim cierpieniu i traumie. Ogólny poziom świadomości w Irlandii jest bardzo wysoki.

Halloran stwierdził również, że poziom świadomości zależy od branży, i że nadal istnieją zachowania, które mogą być powodem różnych wypadków. Ważną rzeczą jest przełożenie tej wiedzy na zmianę zachowań.

Przykładowo: rosnąca świadomość w sektorze budowlanym doprowadziła do znacznego spadku liczby zgonów w miejscu pracy od 1990 roku.

Ludzie nie powinni umierać w miejscu pracy. Każda osoba ma prawo do pracy, wykonania jej i bezpiecznego powrotu do domu - mówi Halloran.

Halloran zauważa jednak, że gdy inspektorzy wychodzą, widzą poślizg w miejscu pracy spowodowany recesją – Widzą, że wiele firm walczy o przetrwanie. Ale metodą naszych inspektorów, gdy odwiedzają firmy jest doradztwo, pomoc i wsparcie – powiedział również, że dopóki firmy są gotowe aby robić to, co trzeba, nie ma potrzeby stosować egzekutywy.

W sytuacjach bardzo niebezpiecznych inspektorzy mają prawo zamknąć działalność, ale „w zasadzie” firmy starają się przestrzegać zasad.

Najniebezpieczniejsze branże

Rolnictwo i budownictwo to dwie z najbardziej niebezpiecznych branż w pracy. Ale również rosnąca jest świadomość bezpieczeństwa i zdrowia w tych sektorach.

W rolnictwie jednym z najczęstszych problemów jest niezabezpieczenie wału mocy (PTO – Power Take Off). Ludzie zaplątują się w to, co prowadzi do śmierci lub amputacji. Również problematyczne są niezabezpieczone tereny, w których znajdują się zwierzęta, np byki.

W odniesieniu do biur, jest to w zasadzie bezpieczne środowisko, jednak mogą wystąpić problemy z tak typowymi sprawami jak np poślizgnięcia, potknięcia czy upadki spowodowane uszkodzoną czy śliską posadzką. Jednym z bardzo niebezpiecznych obszarów dla ludzi jest to związane z prowadzeniem pojazdów, np wózków widłowych.

Obszary zainteresowania HSA

Aktualne obszary, które wzbudzają obawy, obejmują sektor odpadów, który został sprywatyzowany po wcześniejszym podleganiu władzom lokalnym. Z powodu pewnych problemów, w tym tych dotyczących pracowników jadących na grzbiecie pojazdu, HSA rozpoczął pracę z branżą odpadów.

Kolejnym obszarem jest nowa technologia alternatywnych źródeł energii wiatrowej. Problemem jest praca na wysokości w skrajnych warunkach czy samotna praca.

HSA czasami przyjmuje skargi od pracowników, którzy nie odczuwają zainteresowania od strony pracodawcy czy zaspokajania ich potrzeb.

Aktywnie zachęcamy kierowników i pracodawców do konsultacji z pracownikami. Personel w zasadzie ma bardzo dobre wyczucie i zrozumienie w obszarze ryzyka w miejscu pracy. Prawnym obowiązkiem pracodawców jest konsultowanie się z pracownikami. Jest to odpowiednie zachowanie i mogą się przez to wiele nauczyć – mówi Halloran.

Co może zrobić HSA

Jeżeli inspektor spotka się z poważną sprawą, może wymagać natychmiastowego zamknięcia miejsca pracy. HSA ma znaczącą siłę i może szybko dążyć przed Wysokim Trybunałem o nakaz zamknięcia miejsca pracy.

Prohibicja jest tam, gdzie proces czy działalność lub część stanowiska pracy trzeba zatrzymać do podjęcia korekcji.

Z 13-14 tys inspekcji miesięcznie, inspektorzy dają porady słowne w 30% przypadków, pisemne ostrzeżenia w 40% przypadków; w 7-10% - formalne noty prawne. Z 30% lub 4-500 w ciągu roku, rzeczywisty proces musi się zatrzymać do momentu podjęcia odpowiednich korekt. Halloran powiedział, że jednak nie więcej niż kilka miejsc pracy ma zamykane stanowiska i pracodawca będzie wiedział, że jest to potrzebne. Jest 30-40 postępowań karnych w ciągu roku za naruszenia.

Masz obawy o swoje bezpieczeństwo w pracy?

W przypadku obaw, jak mówi Martin Halloran, najwygodniej jest odwiedzić oficjalną stronę HSA (angielska wersja językowa). Jednak dialog między pracownikami a pracodawcami jest niezwykle ważny, więc swoje obawy można skierować również do menadżera.

TheJournal.ie