Ryanair będzie latał do USA!
- Katarzyna Grochowska
Informacja o tym, że Ryanair jest gotowy do lotów do Stanów Zjednoczonych została wczoraj oficjalnie podana. Niestety irlandzcy pasażerowie będą musieli trochę poczekać, nim odbędą pierwszy lot z irlandzkim przewoźnikiem do Stanów.
Komisja Ryanair zakończyła swoje plany odnośnie lotów do USA z efektem takim, że już oficjalnie zostało ogłoszone, że irlandzki przewoźnik będzie odbywał transatlantyckie loty. Niestety nie jest jasne, jak długo irlandzcy pasażerowie będą musieli na nie poczekać.
W ciągu ostatnich czterech miesięcy tani przewoźnik wprowadził na rynek nowy serwis internetowy dla amerykańskich klientów chcących podróżować do Europy. Ryanair ujawnił także swoją strategię na następna dwa lata.
Nowa strategia Ryanair przewiduje prognozy, że będzie przewozić ponad 100 milionów pasażerów rocznie, ponieważ rozszerzono ofertę na również na najbardziej ruchliwe miejsca w Europie.
Financial Times powiedział dziś, że „Zarząd Ryanair zatwierdził plany biznesowe dla przyszłego wzrostu gospodarczego, w tym lotów transatlantyckich”. Pierwsze loty do Stanów Zjednoczonych mają wystartować za 4-5 lat.
W oświadczeniu władz Ryanair cytowanym przez RTE można dowiedzieć się, że rzeczywisty start połączeń transatlantyckich, zapowiadany przed 2020 rokiem będzie uzależniony szczególnie od gotowości całej floty. Jak poinformowała rzeczniczka linii rozmowy z producentami odpowiednich samolotów już się rozpoczęły. Prezes linii Michael O’Leary mówi, że szczególnie bierze się pod uwagę takie samoloty jak Dreamlinery, Airbusy A350 i Boeingi 777.
Z zapowiedzi taniego przewoźnika wynika, że samolotami będzie można latać z Europy nawet do 14 miast Stanów Zjednoczonych. Póki co wspomina się o takich połączeniach jak do Nowego Jorku, Bostonu, Chicago i Miami z Dublina, Londynu i Berlina.
Kolejną bardzo dobrą wiadomością dla miłośników latania jest fakt, że ceny rozpoczynałyby się od 10 funtów, 10 euro i 15 dolarów. Poza promocją mają one wynieść 99 euro.
Ryanair już od dawna wspominał o tym, że jest w gotowości, aby podjąć to wyzwanie. Zastrzegał jedynie, że linii brakuje odpowiednich samolotów.
„Europejczycy chcą tanio latać do Stanów Zjednoczonych i tego samego chcą Amerykanie latający do Europy. Dla nas jest to więc możliwość rozwoju dla rynku europejskiego” pisze w oświadczeniu Ryanair.
Analitycy uważają, że nowa oferta wygeneruje nowy popyt i do USA polecą osoby, które nigdy wcześniej tam nie latały. „Jeżeli można przewieźć za Atlantyk pasażerów naprawdę tanio wiele osób zdecyduje się na taką podróż na przykład przy okazji długiego weekendu” uważa Gert Zonneveld z firmy analitycznej Panmure Gordon. Jeśli jednak Ryanair chce zarobić na takich połączeniach, będzie musiał koniecznie zadbać o atrakcyjną ofertę dla pasażerów biznesowych.