Cena ropy naftowej spadła poniżej 50$ za baryłkę po raz pierwszy od 2009 roku
- Paulina Bednarczyk
Europejski poziom cen ropy naftowej spadł do niecałych 50$ za baryłkę. Taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy od 2009 roku. Szacunkowo, surowiec utracił ponad połowę swojej wartości od czerwca ubiegłego roku z powodu globalnego spowolnienia i przesytu dostaw surowca do głównych gospodarek światowych, nadpodaży, słabego popytu na surowiec oraz bardzo silnej pozycji dolara.
Dzisiaj, 7 stycznia 2014 roku, porannych wiadomościach z Londynu, zaktualizowano ceny Brent North Sea na ropę naftową. Wyniosły one 49,81$ za baryłkę. Podobna cena została także zarejestrowana już w ubiegły poniedziałek w Nowym Jorku, w Stanach Zjednoczonych oraz w niektórych regionach Kanady.
Analitycy twierdzą, że OPEC (Organization of the Petroleum Exporting Countries - Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową z siedzibą w Wiedniu) prawdopodobnie nie ma konkretnych planów przeciwdziałania zaistniałej sytuacji, w której zanotowana zostaje nadprodukcja ropy naftowej i słaby popyt na ten surowiec.
Prowadzone dotychczas obserwacje sugerują, że obecnie spadek cen surowca może się pogłębiać. Ze względu na fakt, że popyt nie wykazuje żadnych oznak podnoszenia i poprawy, cena ropy naftowej, w ciągu najbliższych tygodni, może osiągnąć poziom jedynie 40$ za baryłkę.
Ropa naftowa od 2009 roku nie miała tak niskiej ceny za baryłkę, jaką odnotowuje się obecnie, a zaistniałe realia powodują wiele burzliwych dyskusji na światowych rynkach finansowych. OPEC poniekąd wskazuje decyzje podjęte przez Arabię Saudyjską oraz słaby globalny wzrost gospodarczy jako główną przyczynę problemu, z jakim przyszło się obecnie zmagać gospodarce światowej.
W poniedziałek, Arabia Saudyjska obniżyła ceny eksportu do Europy i Stanów Zjednoczonych, w celu utrzymania swoich udziałów na rynku. Kraj ten już we wrześniu ubiegłego roku przeprowadził podobny zabieg związany ze zmniejszeniem podaży eksportowej ropy o ponad 300 tysięcy baryłek dziennie. Jak się okazało, tamten ruch okazał się być korzystny, jeśli chodzi o stabilizację globalnego rynku ropy naftowej.
Jak dotąd, od czerwca 2014 roku, ropa straciła ponad połowę swojej wartości z powodu globalnego spowolnienia i przesytu dostaw surowca do głównych gospodarek światowych.
Wzrost strat związanych z sytuacją został zarejestrowany w listopadzie ubiegłego roku, po tym, jak OPEC zdecydował się nie zmniejszać mocy produkcyjnej w odpowiedzi na niższe ceny oraz nadpodaż surowca.
Ponadto, OPEC postanowił utrzymać pułap wyjściowy ropy na 30 mln baryłek dziennie, pomimo obfitych dostaw światowych. Analitycy uważają, że akcja ta miała na celu zahamowanie konkurencji ze strony nowych graczy na rynku naftowym, posiadających wyższe ceny – zwłaszcza chodzi o producentów ropy łupkowej ze Stanów Zjednoczonych.