Menu
logo irlandia.ie

Steve Ballmer niespodziewanie rezygnuje z miejsca w zarządzie Microsoftu

Share

Steve Ballmer

Steve Ballmer nagle i niespodziewanie zrezygnował z dalszej pracy w Microsofcie, rezygnując ze swojego przywódczego stanowiska w zarządzie oraz porzucając wszystkie obowiązki i sprawy, którymi zajmował się przez ostatnie 14 lat współpracy.

Weteran technologii, który pozostaje największym indywidualnym udziałowcem firmy Microsoft napisał w liście do swojego następcy, Satya Nadella, że czas na jego emeryturę nadszedł znacznie wcześniej niż on sam przypuszczał. Ze względu na to, że nie jest już w stanie w wystarczającym stopniu skupić się na biznesie, postanowił ustąpić ze swojego stanowiska.

„W zasadzie nie spędziłem zbyt wiele czasu na zastanawianiu się jak będzie wyglądało moje życie po pracy w Microsofcie, aż do momentu mojego ostatniego dnia w pracy. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy przed podjęciem tej decyzji, stałem się naprawdę bardzo zajęty. Mam wiele nowych zobowiązań i ciągła praca w firmie byłaby dla mnie bardzo obciążająca dlatego uważam, że rezygnacja ze stanowiska wydaje się być najlepszym wyjściem” – napisał.

Pan Ballmer uwiecznił swoje przejście na emeryturę kupując drużynę koszykówki Los Angeles Clippers za 2 miliardy dolarów. Rozważa także pomysł objęcia stanowiska nauczyciela.

Decyzja pana Ballmera była wielkim zaskoczeniem dla analityków i inwestorów. Spekulowali oni kiedy nastąpi ten moment, ale nie spodziewali się, że nastąpi to tak szybko, praktycznie z dnia na dzień. W swoim liście, napisał on, ze ma pełne zaufanie do swojego następcy i nowego kierownictwa Microsoftu. „Są wyzwania, ale możliwości są jeszcze większe.”- stwierdza, dodając że będzie się trzymał swoich udziałów w firmie przez najbliższe, nieokreślone terminowo lata. „Serce mi pęka drogi Microsofcie – to już 34 lata, a ja zawsze będę sercem z tobą. I w dalszym ciągu kocham omawiać sprawy związane z twoją przyszłością – to mi chyba nigdy nie przejdzie.” – dodaje.

Pan Nadella odpowiedział na otrzymany list w nieco krótszej formie, dziękując panu Ballmer za wsparcie, zaufanie oraz pozytywne spojrzenie na proces zmian przywództwa firmy, życząc mu niesamowitych sukcesów w przyszłości. „Choć będzie nam bardzo brakowało twoich spostrzeżeń, rad i przywództwa, rozumiem twoją decyzję i nie zamierzam jej kwestionować.” – napisał. „Jak już rozpoczniesz swoją nową drogę, jestem pewny, że przyniesie ona taką samą lub podobną, pełną odwagi i zdecydowania pasję, z jaką pracowałeś przez te wszystkie lata w Microsofcie. Życzę ci niesamowitych sukcesów i powodzenia.”