Menu
logo irlandia.ie

Polscy Republikanie w Dublinie!

Spis treści

Share

 

  1. 11.Czy zamierza Pan uniezależnić gospodarczo Polskę od MFW jak na Węgrzech?

P.W.: Jedną z pierwszych decyzji administracyjnych jaką bym podjął, byłoby wypowiedzenie tzw. elastycznej linii kredytowej, którą mamy w MFW; to tak jakbyśmy mieli płacić setki mln złotych rocznie nie za debet na koncie, nie za dług, ale za gotowość MFW do udzielenia Polsce takiego kredytu w razie potrzeby. Są to bardzo drogie narzędzia i mam wrażenie, że Minister Rostowski i Polski rząd „kupuje” sobie dobrą prasę w biuletynach branżowych, dostaje nagrody za bycie „wybitnym” Ministrem Finansów, ale owoców tego nie widzą Polscy obywatele, a bardzo dobrze te wyniki widzą osoby należące do światowej finansjery, bo żyją dzięki temu, że Polska jest zadłużona. W 2013 roku ponad 40 mld złotych rząd Polski, z naszych pieniędzy wydał, na odsetki od długu, które zaciągnął – i to jest skala dramatu, który pokazuje jak my ciężko musimy pracować na to, by takie instytucje, które nabywają Polskie obligacje, miały się całkiem nieźle. 

  1. 12.„Jestem emigrantem - chcę zmieniać Polskę, co mogę jednak zmienić będąc w Irlandii”?

P.W.: Przede wszystkim interesować się tym, co się w Polsce dzieje, rozumieć te procesy, GŁOSOWAĆ, można kandydować w wyborach lokalnych, tak jak w Irlandii i Wielkiej Brytanii, gdzie Republikanie wystawiają swoją listę w tych wyborach w Londynie. Musimy się samoorganizować, możemy się tutaj wiele nauczyć od Irlandczyków, oni fantastycznie organizowali sobie samopomoc, i angażowali się w życie polityczne w Stanach Zjednoczonych, gdzie oddziaływali rzeczywiście na politykę amerykańską. Duży udział w sukcesie Irlandii mieli właśnie Ci Irlandczycy, którzy dorobili się w USA i później postanowili zmieniać swój macierzysty kraj. Warto się od nich uczyć, bo też mieli bardzo trudną historię i przeszli też okres wielkiej emigracji po głodzie ziemniaczanym. Irlandczyków jest więcej poza granicami Irlandii, niż w samej Irlandii.

  1. 13.A warto interesować się polityką ponieważ…?

P.W.: Polityka, czy się nią interesujemy czy nie, w końcu zainteresuje się nami, a oddziaływuje codziennie na nasze życie. Jest takie powiedzenie: "Żaden dyktator nie wypchnął poza granice kraju takiej liczby osób, co zły system podatkowy", a system podatkowy, warunki życia w każdym kraju, zmieniamy chodząc na wybory, naciskając na władze publiczne, patrząc władzy na ręce, interesując się polityką. I republikańskim credo jest właśnie takie poczucie większej odpowiedzialności, większej wolności, większej własności, że sytuacja nasza i naszych rodzin jest w naszych rękach; i to credo sprawdza się w każdym kraju i w każdym czasie.

 

Rozmawiał Grzegorz Zatorski

republikanie Grzegorz Zatorski

 

Czytaj dalej...