Przeprowadzono rekordową liczbę przeszczepów w Irlandii
- Paulina Bednarczyk
Pomimo bardzo wysokiej liczby transplantacji w Irlandii w ubiegłym roku, nadal istnieje potrzeba większej liczby dawców organów, do przeprowadzania tego typu zabiegów. Lista pacjentów czekających na organy nadal jest bardzo długa.
Narodowy Urząd Dawstwa Organów i Przeszczepów (NODTO) opublikował roczne dane dotyczące operacji przeszczepów u pacjentów. Okazało się, że w 2013 roku przeprowadzono 294 zabiegi tego typu, czyli o wiele więcej niż w ubiegłych latach. Większość transplantacji (185) dotyczyło przeszczepu nerek, później wątroby (55), płuc (32) i serca (11).
Dyrektor NODTO, Jim Egan określa otrzymane dane jako „cudowne” i podkreśla, że ostatni raport, uwzględnia także kwestię szans przeżycia po wykonaniu przeszczepu. W tym aspekcie Irlandia plasuje się równie wysoko na listach międzynarodowych, co w przypadku liczby przeprowadzonych transplantacji. „Cieszymy się, że Irlandia dogoniła Wielką Brytanię i Europę w tej dziedzinie, i że wskaźnik przeżycia po transplantacji jest równie wysoki co w najbardziej rozwiniętych pod tym kątem regionach”.
Współczynnik przeżycia
Porównując do Wielkiej Brytanii, w Irlandii występuje mieszany obraz jeśli chodzi o szanse pomyślnego funkcjonowania organów po transplantacji. Ogólnie można zauważyć, że nieco niższy współczynnik pojawia się przy przeszczepach nerek (o około 2%), jednak mimo wszystko ogólny wynik Irlandii w tej kwestii jest bardzo pozytywny.
W 81% pomyślnie przebiegają i mają wysoki wskaźnik przeżycia przeszczepy płuc. Wynik ten jest o 26% wyższy niż ten prezentowany w średniej międzynarodowej.
Dawstwo organów
Jeśli chodzi o wskaźnik dawstwa narządów, na milion ludzi, Irlandia może postawić się gdzieś na środkowych miejscach na liście UE, pomiędzy Finlandią a Wielką Brytanią. Na szczycie listy widnieje Chorwacja, a na samym końcu Bułgaria. Mimo całkiem dobrych wyników, nadal istnieje duża potrzeba na zwiększenie liczby donacji.
„Potrzebujemy więcej organów do przeszczepów, gdyż kolejki pacjentów czekających na zabieg ciągle rosną” – mówi Jim Egan. „Chciałbym zachęcić wszystkich do rozmów ze swoimi bliskimi na ten temat, aby każdy był świadomy ile może dać innym przez jedną, tak ważną decyzję”.