Limerick bez wody pitnej
- Barbara Kopciewicz
Testy wykazały podwyższony poziom ołowiu w dzielnicach Kileely i Ballynanty. Eksperci mówią, że najlepszą opcją jest wymiana rur która będzie kosztować € 6m. Setki mieszkańców na północnej części Limericka może być odłączone od wody pitnej nawet do półtorej roku- jak twierdzi przedstawiciel Irish Water.
Niektóre z 356 domów w dzielnicy Kileely, zostały wczoraj ostrzeżone aby nie korzystać z wody z kranu. Zabroniono używania jej do przyrządzania posiłków, napojów i mleka modyfikowanego dla niemowląt.
Zaalarmowano mieszkańców Kileely, trzy tygodnie po tym jak domy w pobliskiej Ballynanty zostały poinformowane o podobnym zagrożeniu, gdzie ustawowy limit ołowiu w wodzie z kranu został znacznie przekroczony.
Wczoraj wieczorem, przedstawiciel spółki Irish Water wydał oficjalne przemówienie w którym powiedział: ”Przyczyną problemu może być specyficzna cecha budowania domów przed rokiem 1960 w dzielnicach Ballynanty i Kileely. Może mieć to wpływ na dzisiejsze problemy z wodą”.
Przewidziane jest rozwiązanie składające się z dwóch programów. Pierwszy program określa Urząd Miasta Limerick. Zadaniem będzię zastąpienie połączeń i usunięcie 2000 z nich. Program drugi jest w rękach spółki Irish Water, która ma za zadanie odnowić rurociągi i oddać je do użytku po maksymalnie półtorej roku.
Prace naprawcze w Ballynanty planuje się rozpocząć w przyszłym miesiącu, a prace w Kileely planowane jest na styczeń 2015.