Luas zapowiada kolejną serię krótkich strajków w czerwcu

Wiadomo już, że w czerwcu pracownicy Luas będą wprowadzać i powtarzać serie strajków, które będą trwać cztery lub osiem godzin. Kierowcy nadal domagają się podwyższenia swojego wynagrodzenia.

Zawiadomienie o planowanych strajkach musiało zostać złożone do 21 dni przed wydarzeniami. Strajki, które odbywały się na początku tego roku sparaliżowały cały Dublin. Bardoz dużo ludzi miało utrudnione dojazdy w różne części miasta, na ulicach Dublina tworzyły się także ogromne korki. Odbywały się one w poszczególnych dniach, transport został zawieszony przez cztery, osiem, 24 i 48 godzin. Wiadomo, że w czerwcu strajki będą trwać cztery lub osiem godzin.

Strajki są częścią sporu pomiędzy pracownikami a firmą Transdev o wynagrodzenia. Transdev to prywatna firma, która działa w Luas na ramach kontraktu przyznanego przez National Transport Authority and Transport Infrastructure Ireland.

Żaden z dni strajkowych nie został jeszcze potwierdzonych, ponieważ nadal trwają rozmowy przedstawicieli związków zawodowych SIPTU z członkami zarządu firmy.

Wypowiadający się na ten temat główny dyrektor zarządzający firmy, Gerry Madden powiedział, że gdy usłyszał o planach strjakowych pracowników był „wstrząśnięty i rozczarowany”. Już przed pierwszymi strajkami w tym roku Transdev powiedział, że żądania płacowe,  o które domaga się Services Industrial Professional and Technical Union (SIPTU, związki zawodowe w Irlandii) są „ekstramalne” i że gotów jest do dyskusji o mniejszych podwyżkach. Zaznaczył także, że „normalne wymagania płacowe w sektorze zarówno publicznym jak i prywatnym wynoszą od 1 procenta do 3 procent”.

SIPTU zażądało wzrost płac pracowników od 8,5 procent do 53,8 procent w ciągu najbliższych pięciu lat, w zależności od skali płac. Transdev wyliczył, że będzie to kosztować dodatkowe 30 milionow euro. W tej chwili firmy nie stać na tak wysokie podwyżki, ponieważ w 2015 roku Transdev utracił 700 tysięcy euro i przewidywane są w tym roku kolejne straty.

Zarząd uspokaja jednak mieszkańców, twierdząc, że nie ma obaw do tego by strajki miały znów trwać po 48 godzin. Wczoraj odbył się kolejny, dziesiąty strajk, licząc od lutego. Obecnie wiadomo o czterech dniach w maju, w których mają strajkować pracownicy. Jest to 13 maj, 20 maj, 26 i 27 maj.

Przez kolejne strajki firma traci bardzo dużo pieniędzy i tym samym powodują one paraliż komunikacyjny i ogromne korki w Dublinie.