Irlandia 2040 – kto ją wybuduje?
- Paulina Bednarczyk
Plan rozbudowy Irlandii jest ambitny i prowadzi ku dużemu wzrostowi i rozwojowi zarówno gospodarczemu jak i przestrzennemu oraz kulturalnemu. Kto jednak będzie stał u podstaw realizacji tego planu?
Projekt rozwoju oraz strategia rozbudowy Irlandii, sięgające roku 2040 obejmują ponad 116 miliardów Euro inwestycji z różnymi grupami biznesowymi, które ostrzegają, że aby wziąć udział w całym procesie, i jeśli ma on być zakończony sukcesem, będzie trzeba przejść wiele prób i treningów, które będą miały na celu dopasowanie oraz przeszkolenie w podstawowych kwestiach, których dotyczyć będą zmiany i strategia rozwoju.
Jednym z elementów składowych, które stanowią bazę wzrostu gospodarczego Irlandii będą pule kursów przyuczania do zawodu. W planie jest bowiem otwarcie oraz wdrożenie ogromnej liczby nowych miejsc pracy.
Federacja Przemysłu Budowlanego szacuje, że aktualnie liczba staży oraz praktyk zawodowych jest znacznie niższa niż jeszcze kilka lat temu, zanim doszło do boomu mieszkaniowego poprzedniej dekady (z 27 tysięcy do nieco ponad 3). „Musimy postarać się, aby liczba ta dobijała do około 5 tysięcy rocznie, aby rzeczywiście mieć szansę sprostania wymaganiom branży oraz zrealizowania wszelkich długoterminowych planów związanych z rozwojem i rozrostem kraju” – mówi rzecznik prasowy CIF, Shane Dempsey zaraz po publikacji rządowej strategii dynamizacji rynku.
Około 60% absolwentów szkół średnich wybiera kontynuację edukacji w środowisku uniwersyteckim i kieruje się w stronę branży informatycznej. Dempsey twierdzi, że aktualnym wyzwaniem jest rozwój kultury, w której studenci oraz doradcy zawodowi będą postrzegać aspekt praktyk zawodowych i staży. Powinni oni w nich widzieć realną szansę nauki nowych rzeczy, przystosowania do środowiska pracowniczego oraz potencjalnego zatrudnienia. Co więcej, powinni patrzeć na nie w szerszy sposób niż dotychczas, biorąc pod uwagę wiele elementów składowych, nie tylko kwestię ćwiczenia i sprawdzania podstawowych umiejętności.
„W ciągu ostatnich lat doznaliśmy uszczerbku na reputacji staży i praktyk zawodowych w branży budowlanej. W obecnej sytuacji, gdy mamy do czynienia z bardzo wymagającymi planami rozwojowymi Irlandii, musimy pokazać, że praktyki są realną szansą samorozwoju oraz interesującym sposobem rozpoczęcia kariery zawodowej. Częścią naszego nowego planu jest inwestowanie w nowoczesne technologie i pokazywanie studentom, że środowisko budowlane nie ogranicza się do prostych robót wykonywanych w konkretnych, fizycznych miejscach, ale wykraczają ponad nie i pozwalają na osiągnięcie sukcesu i zadawalającego awansu w branży” – dodaje Dempsey.
Zaangażowanie we wsparcie praktyk zawodowych spotkało się także z pozytywnym przyjęciem ze strony Komisji Budownictwa Przemysłowego ICTU, które twierdzi, że tego typu inicjatywy pomogą przywróceniu równowagi w branży. Przedstawiciele Komisji podkreślają, że dużym problemem w ostatnich latach był fakt, że absolwenci szkół wyższych bardzo często opuszczali Irlandię i rozpoczynają karierę zawodową w Australii lub Kanadzie, gdyż rynki budowlane tamtych krajów wydają się być bardziej atrakcyjne i opłacalne. „Bez dodatkowego wsparcia ze strony rządu oraz bez systemów mających na celu udoskonalenie sektora budowlanego, będziemy musieli walczyć o pracowników. To z kolei może się negatywnie odbić na gospodarce oraz mieć niekorzystny wpływ na zdolność realizacji planów ogólnorozwojowych kraju, w tym dostarczania krytycznej infrastruktury w całej gospodarce” – mówi Billy Wall z ICTU.
Plan opublikowany przez rząd przewiduje powołanie grup roboczych, których zadaniem będzie zapewnienie odpowiedniego wsparcia dla sektora budowlanego w całym okresie, którego owy plan dotyczy. Ustalono, że Grupa Robocza będzie składać się z departamentów rządowych, ale także odpowiednich agencji reprezentowanych przez szereg przedstawicieli z branży budowniczej.
Istnieje obawa, że w niedługim okresie czasu, może dojść do powstania luki pomiędzy nowymi praktykami a znacznie pilniejszą potrzebą zapełnienia stanowisk pracy. CIF oszacował, że działalność budowlana może wymagać nawet 112 tysięcy nowych pracowników do 2020 roku. W ramach rządowego programu inwestycyjnego, równa się to 43 miliardom Euro. Dempsey dodaje, że prognozy nie są jednolite, a według jednej z nich, powyższe dane mogą okazać się znacznie wyższe. Wówczas zaistnieje potrzeba ściągania pracowników budowlanych z zagranicy.