Problemy szkół dla studentów zagranicznych
- Paulina Bednarczyk
Niedługo po zamknięciu niektórych szkół angielskojęzycznych działających w Irlandii, świadczących usługi edukacyjne dla studentów spoza Irlandii, ogłoszono szereg nowych danych dotyczących funkcjonowania tego typu jednostek edukacyjnych.
Reformy związane z kwestią zostały potwierdzone przez ministra edukacji Jan O’Sullivan oraz przez ministra sprawiedliwości Francesa Fitzgeralda. Zawierają one:
- Wymagania, jakie muszą spełniać szkoły, głównie posiadanie przez nie jasnej deklaracji własności, w tym informacje o dyrekturze, infrastrukturze fizycznej oraz zdolnościach nauczania;
- Nowe obowiązkowe zasady i środki ochrony ucznia;
- Wymagania dotyczące odrębnego rachunku finansowego dla ochrony obiektu jednostki edukacyjnej oraz uczniów.
„Międzynarodowy sektor edukacji w Irlandii opiera się na jakości irlandzkiego szkolnictwa wyższego i na sile doświadczenia kadry nauczycielskiej oraz zaawansowanych programach edukacyjnych dotyczących szkół angielskojęzycznych dla studentów zagranicznych” – mówi minister edukacji. „Sektor ten musi spełniać odpowiednie wymagania i gwarantować wysoką jakość usług w zakresie realizacji programu, doświadczania studentów i zarządzania jednostką. Wszelkie niezgodności lub niepowodzenia w tym sektorze mogą się zdarzyć tylko wtedy gdy osoby zarządzające tego typu jednostkami edukacyjnymi, w sposób oczywisty nie wykonują swoich zadań, nie podążają za status quo lub zasadniczo reformują swoje praktyki” – dodaje O’Sullivan.
Minister Fitzgerald powiedział, że oczywiste jest to, że istniały placówki działające we wspomnianym sektorze, które „były zainteresowane jedynie w ułatwianiu imigracji, a nie w dążeniu do świadczenia wysokich jakościowo usług kształcenia. Niestety byliśmy świadkami wielu nagłych zamknięć uczelni, których rezultatem była utrata przez studentów wielu podjętych kursów i szkoleń, za które już z góry zapłacili. To samo dotyczy nauczycieli i wykładowców, którzy utracili sposobność zarabiania pieniędzy. Należy także dodać, że jednocześnie widzieliśmy wiele rażących nadużyć w naszym systemie imigracyjnym”.
Jak się okazuje, utrzymanie status quo nie wystarcza i nie jest dobrą opcją, rozwiązującą problem. Rząd stara się ze wszystkich sił oczyścić proces migracyjny i sprawić, aby wszelkie placówki zajmujące się wydawaniem wiz i organizacją imigracji do Irlandii, a także osoby z nimi powiązane, nie miały połączeń z irlandzkim systemem edukacyjnym. „Połączenia takie powodują wiele wspomnianych już nadużyć i skutkują przykładowo w zamykaniu szkół” – dodaje minister finansów.
Irlandzka Rada Studencka zorientowana na studentów zagranicznych, z zadowoleniem przyjęła nowe, ściślejsze zasady i regulacje. „Studenci z obcych krajów powinni czuć się absolutnie pewnie przyjeżdżając do nas i korzystając z naszych usług edukacyjnych. Muszą mieć pewność, że ich pieniądze będą przechowywane w bezpieczny sposób i że nie utracą rzeczy, za które zapłacili. To musi być ostatecznym celem obecnej reformy. Poczucie bezpieczeństwa” – mówi dyrektor Sheila Power.