Irlandzka płaca minimalna nie należy do najgorszych
- Paulina Bednarczyk
Pomimo niskiego standardu płac, Irlandia znajduje się całkiem wysoko w rankingach OECD. Temat ten jednak w dalszym ciągu należy do najbardziej drażliwych w kraju.
Wraz z nowopowstałą komisją Low Pay oraz związków typu SIPTU po jednej stronie, domagających się podwyżek, oraz ze Zgromadzeniem Małych i Średnich Przedsiębiorstw (ISME) po drugiej, kwestia tego, jak wysoki lub niski poziom płacy minimalnej powinien obowiązywać w Irlandii, staje się coraz istotniejsza i intensywniej debatowana.
Jednak w którym miejscu na globalnej liście ustawowych płac, znajdują się pracownicy, zarabiający pieniądze w Irlandii? Jak się okazuje, rankingi pokazują, że kraj uplasował się na dość wysokiej pozycji, oscylującej blisko szczytu hierarchii (krajów członkowskich OECD).
Na rysunku dostępnym w TYM linku przedstawiono średnie minimum zarobkowe dla poszczególnych państw. Jak widać, Irlandia zajmuje 4 miejsce.
Dzięki godzinowej stawce, 7,49 Euro na rękę (po opodatkowaniu, 8,65 Euro), Irlandia może pochwalić się wysokim miejscem w rankingu. W tej kwestii prześcigają ją tylko Belgia, Luksemburg i Australia.
Tymczasem, na samym dole drabiny płac znalazło się Chile (1,96 Euro), Łotwa (1,29 Euro) oraz Meksyk, w którym płaca godzinowa wynosi jedynie 0,90 Euro.
Warto wspomnieć o powszechnie uznawanych za bogate i interesujące kraje pod względem zarobkowym, takie jak Niemcy, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Otóż pierwsze z wymienionych znajduje się na 8 pozycji hierarchii, posiadając minimalną stawkę godzinową o wysokości 6,37 Euro. UK natomiast uzyskało 10 miejsce (6,25 Euro na godzinę), a USA na 11 miejscu (5,54 Euro na godzinę).
Inną ciekawą statystyką, wynikającą z najnowszego raportu jest różnica pomiędzy płacą minimalną w Irlandii, a średnim wynagrodzeniem (tj. liczbą dzielącą pracowników na dwie połowy: 50% zarabia więcej niż owa średnia, a 50% mniej). Różnica ta znacznie poszerzyła się od 2007 roku.Wykres dostępny TUTAJ.
Taka sytuacja często jest charakterystyczna dla danego kraju (np. Grecji), w którym obniżenie płacy minimalnej ma na celu zwalczenie bezrobocia w czasie recesji. W Irlandii jednak tego typu uzasadnienie nie odnosi się do faktów. Niski poziom płac w tym kraju pozostaje w pozycji statycznej dość długo. Sugeruje to, że osoby niezamożne w Irlandii będą stawały się coraz biedniejsze, a osoby bogate, coraz bogatsze.
W Irlandii, SUPTU w ostatnim czasie wezwał do podniesienia minimalnej stawki godzinowej do 11 Euro. Organizacje Małych i Średnich Przedsiębiorstw, takie jak ISME, konsekwentnie twierdzą w takiej sytuacji, że podwyżka ta spowoduje, że ich działalność jako pracodawców, stanie się nieopłacalna, a w niektórych przypadkach, niemożliwa do utrzymania.