Logo

Twórca facebookowego „Lubię to” wyjaśnia, dlaczego nigdy nie powstanie przycisk „Nie lubię”

fasebook hate

Były dyrektor techniczny firmy i twórca przycisku „Lubię to” na Facebooku, Bret Taylor, wyjaśnił dlaczego na portalu nigdy nie pojawi się przycisk o przeciwstawnym znaczeniu. Okazuje się, że nielubienie czegoś ma bardzo negatywny wydźwięk i może mieć poważne konsekwencje w odbiorze przez niektórych użytkowników portalu społecznościowego.

Bret Taylor, w rozmowie z Tech Radar UK, wyjaśnił, że przycisk „Nie lubię” ściągnąłby zbyt wiele niechęci i negatywnych głosów do samego portalu, co z kolei mogłoby przyczynić się do wielu poważniejszych efektów.

Niektóre osoby zapewne wyrażałyby przez taki przycisk, w dość nietypowy sposób, swoją sympatię, jednak jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne, że nowa funkcjonalność po prostu by zachęcała do cyberprzemocy i mogłaby służyć do gnębienia ludzi korzystających z Facebooka.

„Pomysł o dodaniu przycisku „Nie lubię” do portalu pojawiał się bardzo często i to z różnych stron. W rzeczywistości, nawet pozytywny przycisk „Lubię to” był bardzo długo analizowany i poddawany wielu dyskusjom, gdyż nie byliśmy pewni co do jego funkcjonalności. Proszę sobie teraz wyobrazić ile rozmów musiało się odbyć na temat negatywnego przycisku o przeciwstawnym znaczeniu! Wszystkie one jednak miały jeden wniosek: negatywność jaką on by wyrażał, ma zbyt niefortunne konotacje w rzeczywistości. Nie mogliśmy sobie pozwolić, aby jakakolwiek z funkcjonalności portalu mogła prowadzić do tak dużego niebezpieczeństwa, cyberprzemocy czy też wzajemnego gnębienia się przez użytkowników.” – wyjaśnia.

Taylor dodaje, że „Lubię to” zostało wprowadzone na Facebooka tylko po to, aby użytkownicy mogli przyznać komuś rację w jakiejś kwestii, nie mając przy tym nic do powiedzenia. Znak akceptacji i podzielania cudzego zdania. „To nie jest rzeczywiste uczucie „lubienia kogoś/czegoś”, ale zwykła wymiana komentarza typu „wow” lub „fajnie”. Każdy interpretuje ten przycisk na własny sposób, to oczywiste, jednak jego przeznaczenie było właśnie takie.” – dodaje.

„Przycisk „Nie lubię” nie działał by w taki sam sposób. Wydaje mi się, że gdyby pojawił się on na portalu, bardzo duży odsetek użytkowników wpadłoby albo w depresję, albo inne negatywne społeczne efekty, wiążące się ze zbyt dużą dawką negatywizmu w otoczeniu. Dlatego zostanie tak jak jest. Jeśli ktoś czegoś nie lubi, powinien o tym napisać wprost w komentarzu. Zakładam, że zwykły przycisk nie oddałby tak dobrze tego co mamy na myśli jak słowo”.

Irlandia.ie