Nowe przepisy zakazujące korzystania z telefonu podczas jazdy samochodem nie są tak skuteczne jak przewidywano
- Paulina Bednarczyk
Nowe badania wykazały, że kierowcy nadal wysyłają wiadomości tekstowe lub rozmawiają prowadząc samochód. Średnio aż jedna na dziesięć osób za kółkiem wciąż nie przestrzega przepisów dotyczących korzystania z telefonu podczas jazdy. Ta ignorancja jest niezgodna z najnowszymi przepisami, w których usunięto „szarą strefę” dopuszczalnego zachowania i restrykcyjnie zmodyfikowano prawo w tej kwestii.
Najnowsze badania przeprowadzone przez Easytrip analizowały nawyki oraz zachowania tysiąca Irlandzkich kierowców podczas jazdy samochodem. Okazało się, że ponad połowa z nich wysyła wiadomości tekstowe, sprawdza informacje na telefonie lub też prowadzi konwersacje podczas jazdy pomimo ostatnich zmian w prawie.
Wraz z wprowadzeniem zmian w prawie wzrosła także liczba punktów karnych za wykroczenie tego typu ( z dwóch do trzech).
„Na trzy miesiące od wprowadzenia nowych sankcji za SMS-y widzimy, że w dalszym ciągu wielu kierowców nie zwraca uwagi na przepisy i ignoruje niebezpieczeństwo wynikające z takiego nieodpowiedzialnego zachowania za kierownicą.” – mówi dyrektor generalny Easytrip, Ciara O’Brien. „Sięganie po telefon komórkowy podczas jazdy, rozmowa czy też wysyłanie wiadomości, zwiększa szansę zajścia wypadku nawet do czterech razy i jest śmiertelnie niebezpieczne. Wydaje się, że kierowcy nie zdają sobie z tego sprawy lub też uważają, że takie niebezpieczeństwo nie jest aż tak duże”. – dodaje.
W badaniu wykazano, że młodsi kierowcy oraz kobiety byli bardziej skłonni do wysyłania wiadomości tekstowych prowadząc samochód lub sprawdzać telefon. Prowadzenie konwersacji telefonicznych jest bardziej charakterystyczne dla osób w wieku od 40 do 50 lat oraz wśród mężczyzn. W ogólnych wynikach okazało się także, że zdecydowanie więcej mężczyzn sięga po swój telefon będąc kierowcą niż kobiet.
Od 1 maja bieżącego roku, korzystanie z telefonu podczas jazdy, w jakiejkolwiek formie jest całkowicie nielegalne. Poprzednie prawo nie było jasne co do tej kwestii dlatego też istniała tak zwana „szara strefa”, w której znajdowały się niektóre dopuszczalne zachowania kierowców w tej kwestii. Aktualnie nie ma żadnych niejasności.
W chwili obecnej, jedyną legalną formą używania telefonu komórkowego jadąc samochodem jest korzystanie z oprogramowania do nawigacji satelitarnej GPS, o ile robi się to w bezpieczny sposób, nie wymagający od kierowcy ciągłego zaangażowania w działanie telefonu i programu. W przypadku, gdy kierowca rozprasza swoją uwagę i musi skupiać się na, przykładowo, trzymanym w ręku GPSie w telefonie, może dostać mandat oraz punkty karne za nieodpowiednie korzystanie z oprogramowania nawigacji.