Ryanair idzie w elektronikę!

Niedawno Ryanair ogłosił, że wystartowała nowa aplikacja za pomocą której będziemy mogli korzystać z cyfrowej karty pokładowej. Kartę będziemy mogli przechowywać w telefonie w trybie offline. Pasażerowie mogą sprawdzić także ceny biletów, dokonywać kolejnych rezerwacji, wybierać miejsce w samolocie, rezerwować hotele i odprawiać się do kolejnych lotów- a wszystko to za pomocą aplikacji Ryanair.

Ryanair, to linia lotnicza, która słynie z ogromnych opłat (60 euro) w przypadku zgubienia lub zapomnienia wydrukowania karty pokładowej. Używając aplikacji będziemy płacić mniej. W przypadku wyczerpania baterii w smartphonie będziemy obciążeni kwotą “tylko” 15 euro.
Papierowa karta pokładowa jest niewygodna i niepraktyczna. Zdarza się, że gdzieś się zawierusza a znalezienie jej w całej stercie bagaży to istny cud. Aplikacja ma to zmienić i zapewnić komfort przy wchodzeniu na pokład.
Dyrektor ds. marketingu Ryanair Kenny Jacobs, powiedział: "Ciężko pracowaliśmy, aby stworzyć produkt, z którego jesteśmy dumni i który będzie w podróży z Ryanair sprawdzał się jeszcze lepiej, nasi klienci mogą spodziewać się regularnych aktualizacji aplikacji, która będzie użytecznym narzędziem podróży”.

Karty pokładowe będą dostępne w trybie offline. Możemy przechowywać w telefonie więcej niż jedą kartę. Aplikacja jest dostępna do pobrania w obu formatach: iPhone i Android, po angielsku, hiszpańsku i włosku. Spółka gwarantuje wypuszczenie do użytku również aplikacji w innych językach w niedalekiej przyszłości.

Nowa technologia jest kolejną próbą Ryanaira do poprawy swoich usług, wraz z przydzielonym miejscem do siedzenia i zwiększonym limitem bagażu podręcznego. Pasażerowie, którzy nie mają smartfonów wciąż mogą korzystać ze strony internetowej i tradycyjnej papierowej karty pokładowej.

Kolejną nowością, którą gwarantuje Ryanair będzie program lojalnościowy. Jednak jeszcze nie wiadomo, na czym dokładnie ma polegać.