Menu
logo irlandia.ie

Polscy fachowcy w cenie

Share

Już od 1 maja tego roku Polacy w Niemczech będą mogli legalnie pracować.

laboratoryweb

Do tej pory znaczna część wyjeżdżających pracowała tam nielegalnie. Do większości tej należeli między innymi budowlańcy, Polki pracujące jako pomoce domowe, lub opiekunki osób starszych.

Nasi zachodni sąsiedzi już przysyłają do Polskich agencji oferty pracy. Przeważnie szuka się specjalistów np. informatyków, których potrzebnych Niemcom będzie kilka tysięcy. Często nie liczy się dla pracodawców wykształcenie.  Firmy niemieckie bardziej niż wykształcenie cenią sobie umiejętności. To cieszy najbardziej osoby słabo wykształcone, np. po szkołach zasadniczych, bo to dla nich bardzo duża szansa na wyjazd i wysokie zarobki. Praca jest, ale trzeba się jeszcze umieć porozumieć. Ten sam problem dotyczył lekarzy i pielęgniarek, których w Polsce poszukuje się już od kilku lat.

W takich pracach jak budowlaniec czy magazynier wystarczy podstawowa znajomość języka. W przypadku lekarzy czy pielęgniarek znajomość niemieckiego koniecznie musi być na poziomie bardzo dobrym. Niestety Polacy bardzo często mimo niezłej znajomości języka zwyczajnie wstydzą się mówić. To oczywiście stwarza trudności nie tylko kiedy trzeba starać się o pracę, ale np. kiedy należy załatwić jakieś sprawy w urzędach.

W tej chwili w Polsce działają agencje pośrednictwa pracy, gdzie można szukać czegoś dla siebie. To bardziej pewny sposób na znalezienie pracy niż tzw. wyjazd w ciemno. Agencje te mają możliwość sprawdzenia pracodawcy także przez niemieckie instytucje państwowe, pomagają załatwić formalności w j. polskim, oferują także bezpłatne szkolenia językowe.

Niestety wiele osób, które w tej chwili pracują na czarno w Niemczech, nie zamierza rejestrować działalności. Koszty związane z jej prowadzeniem są bardzo wysokie. Do tego jeśli to np. firma budowlana to między jednym a drugim zleceniem  może upłynąć nawet kilka miesięcy, w których firma nic nie zarobi. Jeśli firmę się zarejestruje, żeby mieć pieniądze na opłaty, trzeba będzie podnieść stawki, a co za tym idzie, mniej zleceń będzie realizowanych.
Szacuje się że do Niemiec wyjedzie 400-500 tys. osób, lecz specjaliści twierdzą że wyjeżdżających może być nawet dwa razy więcej.