‘Sklonowani’
- Urszula Broś
Kanadyjski fotograf François Brunelle autor projektu I'm not a look-alike! poszukuje kolejnych osób do swojego przedsięwzięcia. Fotografuje osoby, które mimo braku pokrewieństwa biologicznego wyglądają bardzo podobnie, niczym rodzeństwo bliźniacze.
Projekt I'm not a look-alike! ma na celu zrobienie 200 biało-czarnych zdjęć przedstawiających sobowtóry osób, które nie są spokrewnione. Autor chce przeprowadzić projekt na arenie międzynarodowej, a następnie zrobić wystawę oraz wydać książkę z tymi portretami.
Wszystko zaczęło się gdy Brunelle zaczął otrzymywać komentarze od swoich klientów, że jest bardzo podobny do Jasia Fasoli, czyli postaci granej przez aktora Rowana Atkinsona. Fotograf nie oglądał telewizji, ale gdy tylko zobaczył Atkinsona w telewizji doznał jednocześnie szoku, jak bardzo jest podobny do tego aktora oraz zaczął rozmyślać nad stworzeniem serii zdjęć ludzi podobnych do siebie, których nie łączą więzy krwi. Od 2001 roku jego fantazja zmieniła się w pomysł i projekt, który jest realizowany do dziś.
Udział w projekcie
Artysta poszukuje zwykłych ludzi, którzy wyglądają bardzo podobnie, ale również sfotografował kilka osób sławnych i podobnych do nich ludzi. Wszyscy mogą zgłaszać się do udziału w przedsięwzięciu, jeżeli tylko nie są spokrewnieni.
Udział w projekcie nie jest odpłatny. Model ma poczuć, że jest włączony w projekt, a nie że jest to praca. Każda sfotografowana osoba otrzyma swoje zdjęcie oraz książkę z wszystkimi zdjęciami z tego pomysłu.
Prace fotografa oddają w całości realny wygląd fotografowanych osób. Jest tylko wykonywany konieczny retusz związany z małymi wadami fotografii jak np. pył.
Zdjęcia są czarno–białe (jednak w niektórych przypadkach mogą być zastosowane zdjęcia kolorowe) co ma na celu koncentrację odbiorcy na podobieństwach struktury twarzy przedstawionych postaci. Prostota tego typu zdjęć eliminuję skupianie się na takich elementach jak kolor włosów czy skóry.
Sesje zdjęciowe trwają zwykle 1-2 godziny. Podczas, których wykonywane jest około 40 improwizowanych ujęć. Osoby ustawiane są obok siebie na neutralnym tle.
Zdjęcia są robione w różnych studiach na świecie. Dotychczas Brunelle wykonał zdjęcia w Montrealu, Toronto, Londynie, Paryżu, Lyonie, Lozannie i Genewie.
Prace fotografa stały się źródłem inspiracji dla Marie-Renée Charest i stworzenia przez nią musicalu Lou et Loulou. Jest to historia dziewczynki imieniem Lou, której pragnieniem jest być inną osobą Loulou. Spektakl został stworzony dla klasy teatralnej w Lionel-Groulx College w Ste-Therese. Jest to uznana uczelnia we Francji, ceniona za wysoką rangę kształcenia.
Wystawy
Dotychczas prace artysty pokazano w dwóch miejscach. W 2005 roku w Londynie, Wielkiej Brytanii i w 2009 roku w Montrealu, Kanadzie.
W Londynie wystawa odbyła się w grudniu 2005 roku w The Camera Club. Pokazano około 20 prac fotografa. Sama wystawa była ekspozycją WIP (a work in progress), czyli w toku, ciągle realizowany projekt. Zdjęcia miały wielkość 60 na 50 centymetrów. Wiele osób poddawało w wątpliwość, że osoby na fotografiach nie są spokrewnione.
Kolejna wystawa prac miała miejsce w lutym w 2009 roku w Montrealu, Kanadzie. Prezentacja prac miała na celu sprawdzić reakcję ludzi na projekt. Zdjęcia w formacie 140 na 110 centymetrów, pokazywały szczegółowo wyglądu sfotografowanych osób. Odbitki były cyfrowe, ale umieszczone na wysokiej jakości włóknie, imitujące upływ czasu. Odzew na wystawę był bardzo dobry, wiele osób nie mogło uwierzyć, że osoby na zdjęciach nie łączą relacje pokrewieństwa.
Jeżeli też masz swoje ‘odbicie lustrzane’ w drugiej osobie, która nie należy do twoich krewnych, zgłoś się do tego wyjątkowego projektu!
Oficjalna strona internetowa fotografa