Menu
logo irlandia.ie

W Irlandii wolniejszy wzrost niż się spodziewano

Share

Irlandzki „think tank” - ESRI – Economic and Social Research Institute w swoim raporcie poinformował, że spodziewa się, iż irlandzka gospodarka będzie rozwijać się wolniej niż przewidywano trzy miesiące temu.

ESRI co kwartał publikuje analizę ekonomiczną na najbliższe dwa lata. Tym razem poinformował, że w roku 2011 zatrudnienie będzie niższe o 24,000 niż przewidywał w październiku 2011.

spadek

Jeśli obecne przewidywania sprawdzą się, rok 2011 będzie czwartym rokiem z rzędu o obniżającym się zatrudnieniu. Całkowita utrata miejsc pracy od roku 2007 do końca 2011 wyniesie blisko 300,000. Szacowana emigracja wyniesie 100,000 osób - czego 60,000 wyjedzie w 2011, a 40,000 w 2012 - pomoże ona zatrzymać wzrost bezrobocia, które wyniosło z końcem 2010 13.5%.

Spadek zatrudnienia i wzrost emigracji w 2011 będzie mieć miejsce niezależnie od tempa rozwoju irlandzkiej gospodarki – prognoza: 1.5% PKB - wzrostu produktu krajowego brutto (GDP). W październiku ESRI wierzyło, że gospodarka wzrośnie o 2.25%.

Rząd oparł szacunki budżetowe na wzroście PKB 1.75%.

Prognoza instytutu jest teraz poniżej rządowej, ale jak zaznaczył dr Alan Barrett, różnice są marginalne. Raport ESRI może wywołać falę krytycyzmu, że rządowe prognozy są nazbyt optymistyczne.

Przy niższym PNB – produkcie narodowym brutto (GNP), który m.in. wyklucza zyski wypracowane przez firmy, korporacje i holdingi międzynarodowe, gospodarka ledwie będzie się rozwijać według ESRI. Nowa prognoza 0.25% wzrostu na 2011 jest ułamkiem spodziewanego wzrostu na poziomie 2%, przewidywanego przez ”think tank” zaledwie trzy miesiące temu.

Obniżki prognoz mają miejsce pomimo pozytywnej oceny Irlandii z niezwykle dużym sektorem eksportowym w 2011. W tym roku wielkość sprzedaży towarów i usług zagranicę jest spodziewana na poziomie 6% w przeciwieństwie do 8% zakładanych przed trzema miesiącami temu.

W odróżnieniu od obiecujących danych z sektora eksportowego, krajowa gospodarka w 2011 będzie słabsza niż zakładano z końcem 2010 roku.

Obniżenie prognoz gospodarczych zmusiło ESRI do stwierdzenia, że rządowe cele obniżenia deficytu budżetowego w 2011 nie zostaną osiągnięte.

Po tym stwierdzeniu instytut dodał, że minięcie celu obniżki deficytu budżetowego będzie niewielkie, a różnica pomiędzy rządowymi dochodami i wydatkami w 2011 spadnie poniżej psychologicznego poziomu 10% PKB. W 2010 roku deficyt budżetowy osiągnął aż 31% PKB, z czego 2/3 pieniędzy zostało wpompowane w banki.

Po raz pierwszy ESRI przedstawił prognozy na 2012 rok. W następnym roku instytut oczekuje przyspieszenia wzrostu PKB (GDP) i PNB (GNP) odpowiednio na poziomach 2.25% i 1.5%.

Instytut przewiduje również niewielkie zwiększenie się liczby osób zatrudnionych.