Wzrost ceny ubezpieczenia samochodu
- Paulina Bednarczyk
Niektórzy kierowcy doświadczą znaczącej, bo nawet 100 procentowej podwyżki kwoty ubezpieczenia samochodu. Jak pisze Caeva O’Callaghan, obecna sytuacja, w której ludzie płacą minimalne kwoty składek, a w zamian otrzymują wysokie możliwości działań w ramach ubezpieczenia są nieopłacalne.
Koszty ubezpieczenia samochodu doznają gwałtownego wzrostu. W ubiegłym roku składki wzrosły o prawie 20%. Obecnie zmiana jest większa. Mamy dopiero drugi tydzień marca, a wzrost cen osiąga rekordowe granice, dochodząc nawet do ponad 100 procent ceny wyjściowej.
Dla przykładu warto przedstawić sytuację losowej rodziny z samochodem. Małżeństwo posiada ważne prawo jazdy i przemieszcza się samochodem z 2003 roku, z silnikiem pojemności 1,4 litra. W ubiegłym roku para zapłaciła 467 Euro na rzecz ubezpieczenia. Obecnie firma, która obsługuje małżeństwo proponuje odnowienie świadczeń w kwocie 2204 Euro, dla którego alternatywną ceną, najniższą z możliwych jest 778 Euro. Patrząc na ten przykład widzimy, że krajowy rynek ubezpieczeń komunikacyjnych ulega zmianie.
Jest wiele powodów tego ogromnego wzrostu. Jednym z nadrzędnych i podstawowych jest jednak fakt, że firmy ubezpieczeniowe utraciły sporo pieniędzy na ubezpieczenia komunikacyjne w Irlandii w ciągu ostatnich sześciu lat. Istotne jest także to, że firmy te goniły za wzrostem udziałów w rynku, kosztem rentowności. Hipotezę weryfikuje bankructwo Quinn i Setana, a także konieczność dofinansowania dla RSA, wynoszącego 300 milionów Euro.
Wzrost
Innymi czynnikami mającymi wpływ na obecne podwyżki cenowe są wszelkie oszustwa, liczba nieubezpieczonych kierowców i inflacja.
Jak się okazuje, w ogólnym podejściu nie zarejestrowano występowania inflacji. Jednak pojawiła się inflacja roszczeniowa, bazująca na wzroście kosztów roszczeń i odszkodowań, dziejącym się w bardzo wysokim tempie.
Odszkodowania
W książce Book of Quantum, znajduje się szczegółowy wykaz i opis urazów, jakich mogą doznać ludzie między innymi w efekcie wypadków samochodowych. Przy każdym opisie umieszczona jest także informacja na temat zalecanej rekompensaty w przypadku pojawienia się danego urazu. Ze względu na to, że poszczególne aspekty są tam zbyt szeroko opisane, wiele osób uznaje ją za nieskuteczną i mało aktualną.
Irlandzka i angielska wersja Book of Quantum jest znacznie bardziej szczegółowa i aktualna. Daje jasny przegląd urazów i jasno określa, co w przypadku ich wystąpienia należy robić i czego można się spodziewać podczas roszczenia o odszkodowanie.
Przykładowo: w efekcie wypadku osoba doznała kontuzji szyi. Odczuwa ból przez 3 miesiące. Jest to równoznaczne z X wysokością odszkodowania. Jeżeli ból nie ustępuje przez kolejne 6 miesięcy, odszkodowanie wzrasta do Y.
Zmniejszanie wynagrodzeń
Sąd apelacyjny aktualnie zajmuje się kwestią podwyższonych składek ubezpieczeniowych, jednak jest jeszcze zbyt wcześnie, aby wysnuć jakiekolwiek wnioski dotyczące tego, jak sytuacja będzie wyglądała w przyszłości. Prawdopodobnie jednak sąd zmniejszy sumy wydawanych w ramach odszkodowań i wynagrodzeń kwot.
Rzeczywiste wskaźniki składek ubezpieczeń komunikacyjnych przewidują wystąpienie urazów głównie w zakresie tkanek miękkich oraz kręgów szyjnych. Jak się okazuje irlandzki uraz szyi jest wart trzy razy więcej niż angielski uraz szyi. Składki ubezpieczeniowe są jednak bardzo podobne. Aby system ubezpieczeniowy mógł sprawie funkcjonować należy go uporządkować i wyregulować. Przy obecnej kondycji, gdzie składki są stosunkowo niskie a wynagrodzenia bardzo wysokie, wszystko grozi upadkiem lub drastycznym wzrostem ubezpieczeń.