Marsz (NIE) milczenia

Każdy z nas kiedyś zetknął się z przypadkiem znęcania się nad zwierzętami.

Ostatnio w telewizji i internecie można było zobaczyć psa, którego właściciel wyprowadził na tory i który zginął pod kołami pociągu. Większość z nas widziała film, na którym 4-latek znęcał się nad kotem. Pamiętamy też kota podpalonego w Wigilię lub psa Husky, któremu urwano głowę wlekąc za autem.

To nie są odosobnione przypadki. Coraz częściej mówi się o bestialstwie ludzi. Jednak osoby, które są świadkami znęcania się nad zwierzętami, chcąc zawiadomić policję o przestępstwie, często natrafiają na mur nie do przebicia.
Wyroki sądów w sprawach o znęcanie także są niespodziewanie niskie. "Niska szkodliwość społeczna"- często słychać takie określenie. Ale czy aby na pewno? Jeżeli dorosły znęca się nad zwierzęciem w obecności dzieci - dzieci robią to samo. A kiedy idą do szkoły - często znęcają się nad słabszymi dziećmi.

Wioletta Pawlik-Nowacka jest organizatorką akcji "Marsz (Nie )milczenia". Masz ma na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na fakt, że zwierzęta czują i cierpią, że zasługują na naszą opiekę, miłość i szacunek. Wśród ludzi tylko człowiek zabija dla przyjemności.
Wielu osobom wydawać się może, że taki marsz w niczym nie pomoże i nie będzie żadnych efektów. To nie jest prawdą, samo nagłośnienie sprawy, poparcie jej i uczestnictwo pokaże, że są ludzie, którym zależy na losie zwierząt.
Trzeba także zwrócić uwagę na fakt, że przypadki okrutnego traktowania zwierząt w Polsce mnożą się. Ich sprawcy coraz częściej są skazywani, jednak zasądzone kary w żaden sposób nie są adekwatne do krzywdy i brutalności popełnianych czynów. To z kolei sprawia, że osoby maltretujące słabe i bezbronne istoty, nie obawiają się konsekwencji.
Pani Wioletta Pawlik-Nowacka z własnych pieniędzy finansuje tę akcję w Łodzi.  W innych miastach akcję finansują koordynatorzy.

Jak można pomóc?
Organizatorka poleca akcje wirtualnej adopcji, można także zostać wolontariuszem w organizacji pomagającej zwierzętom lub przekazać 1% swojego podatku.
Najważniejsze jest jednak uczestnictwo w marszu. W ten sposób można zwrócić uwagę władz, że problem jest duży, a społeczeństwo domaga się jego rozwiązania, oraz egzekwowania kar.
Marsz (Nie) milczenia startuje 13 lutego o godz 13.00 w Krakowie, Opolu, Łodzi, Gdańsku, Poznaniu i Lublinie.

Szczegóły na marszniemilczenia.wordpress.com 

Do zobaczenia na marszu.